Najnowsze artykuły
Przeszukaj kategorie
- Prince of Persia: Piaski czasu | retro arhn.eu
- Remaster Croc: Legend of the Gobbos (2025) | Podgląd #217
- Two Point Museum | recenzja arhn.eu
- 20 lat LEGO Star Wars: The Video Game | Retro Ex
- Dino Island | retro arhn.eu
- Czy ModRetro Chromatic to „Game Boy doskonały”?
- FlippyDrive – tani ModChip dla GameCube’a bez lutowania!
- ROG Ally 2 lata później: Wciąż warto?
Przeglądasz: Publicystyka
Kategoria nadrzędna Recenzje Felietony Top Listy Gry PlanszoweO tym, że pora na przygodę jest zawsze opowie wam Neko w swojej recenzji wideo dostępnej wyłącznie w USA gry Adventure Time: Hey Ice King! Why’d You Steal Our Garbage?! na konsolę Nintendo DS.
Twierdza HD
Tytułem, który próbuje ponownie wybić się na brutalnym rynku gier jest Twierdza HD, remake jednej z bardziej rozpoznawalnych produkcji strategicznych początku XXI wieku. Niech potwierdzeniem tego będzie fakt, że choć mnie samego gra w jakiś sposób ominęła, to słyszałem o niej wiele dobrego. Pozostaje tylko pytanie, czy ktoś nigdy nie mający styczności z oryginałem, może zabrać się za ocenianie remake’u? Patrząc na listę zmian, wydaje mi się, że jak najbardziej.
Rok 2013 obrodził dziesiątkami gier wartymi wzmianki. Wśród nich znalazły się też takie, których niemal grzechem byłoby nie poznać. Spośród nich wybrałem więc pięć, które moim zdaniem z przyczyn wszelakich niesłusznie na arhn.eu pominęliśmy.
Cykl The Legend of Zelda obfituje w masę doskonałych tytułów i aż szkoda, że nie wszyscy polscy gracze są z nim zaznajomieni. Nie wiecie, ile tracicie. Jeśli chcecie to zmienić, A Link Between Worlds wydaje się najlepszym wyborem. Zadowoleni będą zarówno kompletni nowicjusze, jak i fani marki, bo mowa tu o pozycji niesamowicie grywalnej i dopracowanej w każdym niemal szczególe. Brawo, Nintendo!
Konsola Xbox One
Polska premiera Xboksa One przewidywana jest najwcześniej na 2014 rok, ale to nie znaczy, że zainteresowani produktem nie powinni zapoznać się z naszą recenzją już dziś! O tym dlaczego naszym zdaniem opóźniona premiera nowego produktu Microsoftu może wyjść nam na dobre spróbujemy opowiedzieć Wam w ramach naszej recenzji!
Włączając radio czy idąc do galerii handlowej, do naszych uszu dociera „Last Christmas” bądź inne „Jingle Bells”, a ubrani na czerwono staruszkowie uśmiechają się z reklam, opakowań w sklepach lub zza sztucznej brody miastowych przebierańców. Po ulicach natomiast wala się igliwie z wykarczowanych połaci sosen i świerków, sprzedawanych na każdym rogu, a do tego dziś wigilia. Dla jednych koniec przygotowywań, a początek kilku dni świątecznego lenistwa, dla innych dzień jak co dzień.
Na to pytanie będą musieli sobie odpowiedzieć przede wszystkim darczyńcy i ludzie, którzy skuszą się na kupno The Serpent’s Curse. Chociaż nigdy nie byłem wielki fanem serii, to sama nazwa poruszyła pewne struny mojej duszy i zaryzykowałem, i mam mocno mieszane uczucia.
Super Motherload
Motherload, bo o nim mowa, ponad dziewięć lat po premierze doczekał się sequela, dotychczas wydanego jedynie na PS3 i PS4. Ale czy powrót na czerwoną planetę po dziewięciu latach faktycznie jest taki super?
Po dziewięciu latach na pecetach i konsolach, CJ decyduje, że czas najwyższy pojawić się na urządzeniach przenośnych. Nie doczekaliśmy się nigdy mobilnego „GTA: San Andreas Stories”, więc telefonowy remaster oryginalnego San Andreas będzie nam musiał wystarczyć. I fajnie, takie rozwiązanie nawet zadowala mnie bardziej 😉
Świetny silnik, słaby singiel i jak zawsze dobry tryb multiplayer. Tak w kilku słowach można opisać Killzone: Shadow Fall strzelankę pierwszoosobową wypuszczoną na PlayStation 4 w dzień premiery konsoli.