Przeglądasz: Publicystyka

Kategoria nadrzędna Recenzje Felietony Top Listy Gry Planszowe

W czasie swojej przygody z Red Dead Redemption znalazłem się po meksykańskiej stronie granicy jadąc na wierzchu swojego wiernego wierzchowca do kolejnego celu misji. W pewnym momencie przestałem śledzić wzrokiem drogę na mini mapie i spojrzałem w górę, by ujrzeć przed sobą nieograniczone czarne niebo upstrzone feerią gwiazd. Mimo już dobrych kilku godzin na liczniku, dopiero w tamtej chwili, niczym butelka rozbijana o głowę podchmielonego kowboja w czasie saloonowej burdy, uderzyło mnie niesamowite piękno tego świata.

Jeżeli macie kiepskiego peceta i z jakichkolwiek powodów nie możecie sobie pozwolić na nic lepszego to nie martwcie się – nie jesteście skazani na wieczne potępienie. Oto 10 gier, które pójdą nawet na bardzo słabych (z dzisiejszego punktu widzenia) maszynach.

Wydana na Nintendo Switch (wkrótce również PC), unikatowa gra platformowa. Wcielamy się w grubego kuraka, który zamiast jajek znosi… bomby. Wykorzystuje ten talent, aby zyskać wolność i uciec z kompleksu przerabiającego kuraki na nuggetsy. Mniam.

Laptop, który mieści się w kieszeni, a ma przy tym dość mocy, by odpalić wiele popularnych gier! Następca jednego z naszych ulubionych gadżetów zeszłego roku to godny sukcesor. 128GB dysk SSD M.2, 8GB RAM i procesor Kaby Lake Intela m3-7y30 robią wyraźną różnicę w wydajności pozwalając przy tym na wiele godzin działania pod obciążeniem!

Jak w filmowym Jurajskim Parku, Evolution może na pierwszy rzut oka wydawać się fantastycznym pomysłem. Kto nie chciałby zobaczyć prawdziwych dinozaurów w ich naturalnym środowisku. Ale pod atrakcyjną kolorową otoczką i parasolem lubianego producenta kryje się gra stanowiąca spory krok wstecz względem lubianego Planet Coaster tego samego developera. Jedyna pociecha jest taka, że przynajmniej w grze błąd producenta nie skończy się atakiem wściekłego spinozaura. Mamy więc szansę ujść z tego starcia z życiem.

W przeciwieństwie do tematu ostatniego tekstu z serii, na najnowszych Avengersów poszedłem z pewnymi oczekiwaniami. Marvel ma u mnie kredyt zaufania, parę ostatnich filmów MCU które udało mi się zobaczyć bardzo mi się podobały (nie widziałem wszystkich, ale większość). Spodziewałem się znowu ciekawych postaci, dobrej chemii między nimi, przynajmniej dobrych efektów specjalnych. Jestem zadowolony.

Znane ze swych fabularnych gier przygodowych studio Quantic Dream powraca z nowym tytułem. Tym razem osią konfliktu jest sztuczna inteligencja i implikacje jakie nieść może ze sobą osiągnięcie przez roboty samoświadomości. Czy wyglądający jak człowiek, zachowujący się jak człowiek i myślący jak człowiek android powinien mieć równe nam prawa?

Blocky Farm to polski symulator farmy w voxelowym stylu. Od dawna do pobrania w iTunes ze średnią ocen 4.7/5, od niedawna na Androidzie. Czy jest w ogóle o czym pisać recenzję? Jak najbardziej.