Przeszukaj kategorie
    Całkiem prawdziwy banner reklamowy, nie kłamię

    Borderlands w podróży brzmi niczym spełnienie marzeń. Bardzo ambitny projekt przeportowania drugiej części gry na konsolę PlayStation Vita miał więc spore szanse mocno namieszać wśród fanów kieszonsolki Sony. Niestety, rezultaty tego eksperymentu wzbudzają bardzo mieszane uczucia.

    Panie, takiej gry to pan nie znajdzie nigdzie. Niech pan spyta kolegów. Niemiec płakał jak sprzedawał. Mówię panu, może pan być pilotem, mechanikiem, pasażerem, stewardessą. Latać po niebie niczym ptak! I to wszystko za kilka euro! Gdzie pan taką okazję dostanie?

    Jeżeli do dziś nie mieliście pretekstu do zakupu konsoli Wii U, to właśnie go macie. Mario Kart 8 to przykład gry, której próżno szukać na jakiejkolwiek innej platformie. Dopracowana, kolorowa, zabawna i idealna dla każdego gracza niezależnie od wieku.

    Watch Dogs stało się ofiarą swojego własnego marketingowego sukcesu. Gdyby nie ogromna kampania reklamowa, recenzowany tytuł traktowany byłby przez ogół graczy jako bardzo solidny debiut nowej marki. Brzemię oczekiwań skrzywiło jednak postrzeganie gry, powodując, że w internecie przeczytać można skrajnie różne opinie na jej temat. Więc jak jest w rzeczywistości? Na to pytanie spróbujemy odpowiedzieć w naszej recenzji.

    Rok temu zasiadłem w tym samym miejscu co dzisiaj, by opowiedzieć wam początek mojej historii. Teraz nadeszła chwila na dalszą jej część, choć ledwie pamiętam co działo się poprzednim razem.

    W czternastym System Error zmierzymy się z gigantycznym ślimakiem, staniemy twarzą w twarz ze swoimi demonami i rozpoznamy podwójnego agenta.

    Na konsolę PlayStation Vita trafiła odświeżona, dotykowa wersja starej jak świat gry logicznej „Lemmings”. Sterowanie dotykowe w grze tego typu jest idealnym pomysłem. Nie mogło się nie udać, prawda? Ano, mogło.