Przeglądasz: Film

Kategoria nadrzędna

Zapytaliśmy was niedawno o wasze ulubione gry Java. Dostaliśmy masę ciekawych propozycji, ale wśród dziesiątek gier wyraźnie rysowała się bardzo konkretna czołówka. Oto co ogół widzów arhn.eu uważa za najlepsze gry dla archaicznych telefonów z Javą!

Dziś parę słów o zapomnianej grze strategicznej dla najmłodszych. Planet Blupi z 1997 łączyło gatunek RTS z grą logiczną tworząc niecodzienną mieszankę. Dla mnie jest to gra o tyle ważna, że prawie 2 dekady korciło mnie, żeby jej spróbować. Tak się jakoś złożyło, że do teraz nie miałem jednak okazji!

Komputerowy Wiedźmin obchodzi w październiku swoje 10. urodziny. Z tej okazji, od ponad pół roku, pracujemy w pocie czoła nad przygotowaniem pełnometrażowego filmu dokumentalnego. W produkcji powstającej przy nieocenionej pomocy studia CD Projekt Red przedstawimy historię narodzin tytułu przełomowego dla polskiej branży gier wideo z perspektywy kilkunastu kluczowych postaci odpowiedzialnych za niego na różnych etapach jego tworzenia. Materiał będzie zawierał niepublikowane wcześniej zdjęcia, szkice produkcyjne i historie. Premierę filmu przewidujemy na jesień 2017, w samą porę na celebrację dekady Wiedźmina CD Projektu. Produkcja zostanie udostępniona za darmo na naszym kanale Youtube w formacie 4K, w 60 klatkach na sekundę.

Materiał powstaje dzięki pomocy niesamowitej społeczności arhn.eu, która wspierając nas w serwisie Patronite, przyczynia się bezpośrednio do produkcji tego i wielu innych nieogłoszonych jeszcze materiałów dokumentujących historię gier wideo.
Wspierając nas na Patronite (bądź innymi metodami opisanymi na stronie http://arhn.eu/wsparcie), bezpośrednio pomagasz nam spełniać naszą archiwistyczną misję darmowego dostępu do informacji o znaczeniu historycznym.

Podczas, gdy setki firm na świecie ponosi konsekwencje ignorowania próśb o aktualizowanie oprogramowania, my wspominamy teraźniejsze i przeszłe przypadki komputerowych choróbsk. Jeśli nie zamorduje nas Skynet, będziemy mogli liczyć na wesołego pana karetkę. Pod warunkiem, że ktoś nie postawi mu na drodze betonowego muru.