Najnowsze artykuły
Przeszukaj kategorie
- Discord AMA #2 – EvilSaiga
- Mafia: Dawne Strony | recenzja arhn.eu
- Test gitary CRKD Gibson Les Paul PRO | arhn.eu
- The Midnight Walk | Podgląd #221
- Przegląd PIĘCIU nowych gier na Atari 2600/7800 [+tierlista]
- Omówienie zawartości Silent Hill: Początki-Części 1-4
- Świat Sensible Soccer | retro arhn.eu
- Donkey Kong: Bananza — platformówka roku?
Przeglądasz: Konsole Nintendo
Kategoria nadrzędna Nintendo Switch Nintendo 3DS Nintendo DS Game Boy Advance Game Boy / Game Boy Color Wii U Wii GameCube Nintendo 64 Super Nintendo NES / Famicom Nintendo Switch 2Uwaga: Materiał zawiera sporo błyskających świateł. W dzisiejszych czasach, by zostać bohaterem nie trzeba już wiele wysiłku. Wystarczy najwyraźniej poznać tajniki gry na danym instrumencie albo, jak w tym przypadku, zacząć obracać czarne talerze w rytm muzyki. Czy coś. Nie znam się, za moich czasów muzyka jeździła jeszcze na dinozaurach.
Nie zawsze to bycie „tym dobrym” sprawia największą frajdę. Pójście w ślady kryminalnych geniuszy, którzy miesiącami przygotowują skomplikowane skoki, rozrysowują schematy i koordynują działania całych zespołów ludzi może być równie emocjonujące!
Dust to mieszanka RPG i slashera toczącego się w świecie zamieszkałym przez antropomorficzne zwierzęta. No i oczywiście potwory przeznaczone do siekania na plasterki.
Dawno, dawno temu na Commodore 64 pojawiła się gra, która do złudzenia przypominała pewną inną grę konsolową. Chociaż mechaniki rozgrywki różniły się nieco, z wyglądu obie gry były do siebie BARDZO podobne. 25 lat później „Giana Sisters”, bo o niej tu mowa, powróciło zrywając ze swoją kontrowersyjną przeszłością.
Gdy cię, skrycie, z gagatkiem zetknie los. Brygada RR, raz, dwa usadzi go! W dzisiejszym Retro wracamy do jednej z ulubionych kreskówek mojego dzieciństwa. Tylko, że, wiecie, w formie gry konsolowej.
Dziś z pochodnią w dłoni schodzimy do podziemi, gdzie czekają na nas dzikie bestie, groźne pułapki i… piękne kobiety? Przed wami trzeci „Podgląd” – kolejny odcinek serii w której ekspresowo nadrabiam zaległości z gier, które kupiłem, a których nigdy wcześniej nie miałem odpalić i publikuję swoje pierwsze wrażenia.
O tym, że pora na przygodę jest zawsze opowie wam Neko w swojej recenzji wideo dostępnej wyłącznie w USA gry Adventure Time: Hey Ice King! Why’d You Steal Our Garbage?! na konsolę Nintendo DS.
Cykl The Legend of Zelda obfituje w masę doskonałych tytułów i aż szkoda, że nie wszyscy polscy gracze są z nim zaznajomieni. Nie wiecie, ile tracicie. Jeśli chcecie to zmienić, A Link Between Worlds wydaje się najlepszym wyborem. Zadowoleni będą zarówno kompletni nowicjusze, jak i fani marki, bo mowa tu o pozycji niesamowicie grywalnej i dopracowanej w każdym niemal szczególe. Brawo, Nintendo!
Oto historia skromnych początków serii, która mimo niezwykłej popularności za granicą, w Polsce znana jest jedynie największym growym zapaleńcom. Większość rodzimych graczy nie wie nawet jak wiele zawdzięczamy Zeldzie i Linkowi. Ja również wiedziałem to tylko z opowieści Mędrców, dlatego też postanowiłem na własnej skórze dowiedzieć się ile prawdy tkwi w pradawnej Legendzie Zeldy.
Na to pytanie będą musieli sobie odpowiedzieć przede wszystkim darczyńcy i ludzie, którzy skuszą się na kupno The Serpent’s Curse. Chociaż nigdy nie byłem wielki fanem serii, to sama nazwa poruszyła pewne struny mojej duszy i zaryzykowałem, i mam mocno mieszane uczucia.