Przeglądasz: Konsole Nintendo

W 2017 roku pojawiła się japońska produkcja, która z zaskoczenia wzięła zachodnich graczy. NieR: Automata, czyli slasher wymieszany z japońskim RPG, to gra z niepozorną historią o walczących za ludzkość androidach, poprzeplatana wątkami filozoficznymi.

Super Mario RPG to remake pierwszej role playowej przygody znanego hydraulika. Pytanie brzmi, czy niemal 30-letnia gra, nawet odtworzona tak dobrze, może obronić się nawet dziś?

Redaktor Palar mierzy się z najnowszym spin-offem jednej ze swoich ulubionych serii. Robi się taktycznie, ale czy klimat oryginału został zachowany?

Pegasus Game Boy istniał naprawdę. I można go było kupić w Polsce. Ale jest konsolą tak rzadką, że prawdopodobnie… mało kto z Was w ogóle o nim słyszał! W tym materiale zbieramy strzępki informacji na temat tego legendarnego urządzenia.

Monster Party to jedna z dziwniejszych gier na retro platformy. Niby platformówka, niby horror, a jednak parodia i pastisz. Przez długie lata „cel” tej produkcji umykał graczom, aż do 2010 roku, gdy na światło dzienne wypełzł jej wiele wyjaśniający prototyp.

11 lat od premiery ostatniej dwuwymiarowej przygody braci Mario, do sprzedaży trafił sequel z prawdziwego zdarzenia. I jest… Cudowny! Dosłownie. Tak napisano w tytule. Posiadacze Switcha mają w tym roku bardzo dobrze!

Historia serii gier Gothic wydawała się być od dawna zakończona. Okazuje się, że jednak nie do końca. Wkrótce otrzymamy remake pierwszej odsłony, a w międzyczasie ta doczekała się… wersji na Switcha. Czy warto się z nią zapoznać? Czemu właściwie powstała? I co tu poszło nie tak?

Mortal Kombat 1 to świetna gra tam, gdzie jest to dla niej najważniejsze. System walki jest wspaniale dynamiczny i responsywny. Kampania sprawiła mi mnóstwo frajdy, a tryb Inwazji to miły dodatek. Ale trudno nie czuć niedosytu.

Assassin’s Creed było grą nowej generacji z prawdziwego zdarzenia. Ale niestety daleko było mu do ideału. To właśnie chęć poprawy problemów pierwszej odsłony była kołem napędowym w tworzeniu sequelu. W efekcie historia Ezio Auditore da Firenze została przyjęta przez graczy tak dobrze, że do dziś pozostaje on jednym z ulubionych bohaterów fanów tego cyklu.

Niespodziewany powrót Pikminów był dla mnie bardzo miłą niespodzianką. Tym bardziej, że jest to seria, która zdecydowanie zasługuje na więcej uwagi. Pierwsze trzy części były w Europie raczej niedocenione i być może nareszcie Switch zmieni ten stan rzeczy. Byłoby fajnie! Niedawno na Switcha trafiły też porty pozostałych trzech, równie fajnych, części tej serii, więc jeśli spodoba Wam się czwórka (a ma też darmowe demo!), to polecam ograć całą serię.