Gra Maneater dostępna jest na PC, PS4 i Xboksa One. W przyszłości ma się również pojawić na Switchu. To całkiem fajny i dość unikatowy „symulator” rekina przybierający formę RPG-owej gry eksploracyjnej w otwartym świecie. Cierpi trochę na niedobór różnorodności, a i kamera czasem się gubi, ale summa summarum, jest to gra bardzo fajna i miło rozbija gatunkowe sztampy. Nie jest też zbyt długa, a i „platynka” wydaje się prosta, więc może to być coś co zainteresuje fanów „Szczęk”. Do stareńkiego „Jaws Unleashed” jest zresztą też całkiem podobna.
Przeglądasz: Film
W 29 odcinku System Error porozmawiamy o trybach debugowych, ukrytej goliźnie oraz o tym jak prawidłowo przywitać się na pierwszej randce z księżniczką!
Pierwsze takie urządzenie do przechwytywania umożliwiające zgrywanie gameplayów 4K i HDR bezpośrednio na kartę SD bez wykorzystywania komputera.
„Wirtualne zwierzaki” biły rekordy popularności w drugiej połowie lat 90. Dziś produkuje się je nadal, ale głównie jako zabawki kolekcjonerskie. Gadżety upamiętniające stare dobre czasy. Nie inaczej jest i w tym przypadku. Pac-Man Tamagotchi stworzony został z okazji 40 rocznicy urodzin tytułowej gry wideo. Co ciekawe, jest to rzadki przypadek Tamagotchi, które wydane zostało jedynie w USA i Europe, ale nie na terenie Japonii.
Odkąd do sprzedaży trafiła odsłona z numerkiem 5, niszowa do tej pory seria Persona bije rekordy popularności wśród posiadaczy konsoli PlayStation 4. Nic dziwnego, wyróżnia się przecież fantastyczną stylizacją, niecodzienną „nadnaturalną” fabułą i pochłaniającym misz-maszem gry RPG i… dating sima.
Podczas gdy świat powoli ekscytować zaczyna się remakiem Tony Hawk’s Pro Skater 1 + 2… przypomnijmy sobie, gdy nie tak dawno temu Activision już raz próbowało tej trudnej sztuki. Choć „próbowało” to określenie trochę na wyrost. Bo nie, nawet nie próbowało.
Moda na wirtualną rzeczywistość to nie jest jakiś nowy wynalazek. Ta straszliwa choroba wstrząsnęła światem po raz pierwszy w latach 90., gdy zbliżał się rok 2000 i wszyscy myśleli, że lada moment będziemy żyć w przyszłości i mieć latające samochody. Tylko jedno z tych przewidywań faktycznie się spełniło. I nie były to latające samochody.
Wybór alternatywnego doku dla Switcha to zawsze jak stąpanie po polu minowym. Propozycja Genki nie będzie dla każdego — to produkt w stosunkowo wysokiej cenie skierowany głównie do podróżników (biznesmenów?). Ale nie da się mu odmówić wysokiej jakości wykonania i tego, że w przeciwieństwie do wielu produktów konkurencji… cóż, no po prostu działa.
Jakiś czas temu dosłownie na śmietniku znalazłem garść padów wraz z dwiema konsolkami od Sony. Z góry założyłem, że skoro ktoś je wystawił to znaczy, że nie działają, ale nie lubię jak rzeczy się marnują. Szczególnie kiedy wiem, ze jest szansa, że dam radę je odratować. Czy mi się udało? Zobaczycie w tym nieco wolniejszym niż zwykle materiale.
Dzisiaj coś nowego – chciałem tego spróbować od dłuższego czasu, ale dopiero teraz nadarzyła się dobra okazja. Paskudna, zielona płyta Lenovo pochodząca z oemowskiej jednostki za bardzo mnie kłuła w oczy, żeby przejść koło niej obojętnie. W ten sposób pomalowałem swojego pierwszego mobasa 😀