Przeglądasz: Działy

Od Cezara po Cesarza, brytyjskie Impressions Games zabawiało całe pokolenie graczy swoimi pomysłowymi „symulatorami miasta”. Choć wyglądały podobnie, diametralnie różniły się od siebie naciskiem na różne aspekty rozgrywki i wszystkie cieszyły się dużą popularnością wśród graczy!

Fani Soulsów grający na PS4 są ostatnio niezwykle rozpieszczani! Oprócz kolejnych odsłon ich ulubionego cyklu w ostatnich latach doczekali się bardzo dobrego Bloodborne, a teraz również Nioh.

Jak przyszło na samca alfa familii graczy, wyruszyłem na polowanie na najlepszy Loot, którym mógłbym wykarmić rodzinę. Oto owoce mojego łowu. Mlem.

Ten „oryginalny” symulator mechanika z lat 90 jest dziś niemal zapomniany, a szkoda! Dwie dekady temu wszyscy rozkręcaliśmy auta, naprawialiśmy silniki i wymienialiśmy zawieszenie.

Umarł Arcade Block, niech żyje Gamer Block! Tak, miał być M, ale ponieważ paczki wysyłane są aż z Kanady z parotygodniowym wyprzedzeniem, pierwszy block wysłany został zanim zdążyłem podsumować naszą ankietę. Od przyszłego miesiąca możemy spodziewać się wersji „dla dorosłych”.

Kasety magnetofonowe przechowujące gry mogą wydawać się dziś czarną magią. A zaledwie paręnaście lat temu były przecież codziennością milionów użytkowników komputerów! Jak przechowywano i odczytywano dane z taśm magnetycznych… i po co kręciło się śrubokrętem w magnetofonach. Tym zainteresujemy się w dzisiejszym odcinku arhn.edu!

Nadrabiania zaległości ciąg dalszy 😀 W styczniowym Indie Boksie znalazł się Forced Showdown, gra mieszająca ze sobą kilka lubianych gatunków… ale mam wrażenie, że pewne inspiracje wzięła sobie troszkę za bardzo do serca.

Gargantuiczny. To chyba dobre słowo by opisać jedno z najbardziej masywnych i złożonych akcesoriów dla gry konsolowej. Steel Battalion trafiło w 2003 roku jedynie na Xboksa. Było na tyle popularne, że wyprzedało się mimo swojej niemałej ceny z całego nakładu i jest dziś drogim przedmiotem kolekcjonerskim. Nic dziwnego — samo akcesorium jak i gra są najwyższej jakości!

Film sharpshooter z 2011 roku. Jeden z niewielu do których zachowały się materiały bonusowe i źródła. Z góry przepraszam za zawartość.

Uwaga, materiał zawiera straszności 😉 Resident Evil powraca w wielkim stylu po latach stagnacji. Jako Ethan Winters przemierzamy terytorium nadnaturalnej posiadłości w poszukiwaniu śladów zaginionej żony. Sytuacja szybko wymyka się spod kontroli.