Przeszukaj kategorie
    Całkiem prawdziwy banner reklamowy, nie kłamię

    Colgate, a w zasadzie „Harald Hårdtand: Kampen om de rene tænder” to jedna z tych gier, które krążyły po dyskietkach we wczesnych latach 90. Grał w nie każdy, bo nie było wówczas zbyt wielkiego wyboru i zabijając nudę grało się po prostu we wszystko na co udało się położyć łapki. Zaskakująco, nawet dziś Harald potrafi być niezłym pochłaniaczem czasu.

    Nowa FIFA jak co roku zawitała na półkach sklepowych, a Johnny stara się ocenić, czy faktycznie warto wydawać na nią pieniądze.

    Zapraszamy po raz ósmy na kolejny odcinek Targów Rupieci. Mimo iż trwa posucha, robimy co w naszej mocy, by odnaleźć gry i akcesoria warte zakupu.

    Wydany w 1983 roku „Archon” był jedną z pierwszych gier wideo próbujących połączyć taktyczną rozgrywkę z automatową grą akcji. Był również jednym z pierwszych tytułów wydanych przez raczkującego wówczas dystrybutora Electronic Arts.

    Rozpakowujemy drugą paczkę My Retro Game Box. Firma ta, co miesiąc, w ramach stałego abonamentu przysyła graczom paczkę z grami retro starając się dobrać je w taki sposób, by ich wartość przekraczała cenę abonamentu oferując przy tym gry warte spróbowania.

    Dziś klikamy w darmowego PAC-MAN 256 dostępnego na iOS i Androida. Prosta, wciągająca rozgrywka tego nieskończonego labiryntu jest miłym hołdem dla tej 35 letniej marki, a żetonowa natura Free2Play śmiesznym powrotem do automatowych korzeni.