Przeszukaj kategorie
    Całkiem prawdziwy banner reklamowy, nie kłamię

    Watch Dogs stało się ofiarą swojego własnego marketingowego sukcesu. Gdyby nie ogromna kampania reklamowa, recenzowany tytuł traktowany byłby przez ogół graczy jako bardzo solidny debiut nowej marki. Brzemię oczekiwań skrzywiło jednak postrzeganie gry, powodując, że w internecie przeczytać można skrajnie różne opinie na jej temat. Więc jak jest w rzeczywistości? Na to pytanie spróbujemy odpowiedzieć w naszej recenzji.

    Rok temu zasiadłem w tym samym miejscu co dzisiaj, by opowiedzieć wam początek mojej historii. Teraz nadeszła chwila na dalszą jej część, choć ledwie pamiętam co działo się poprzednim razem.

    W czternastym System Error zmierzymy się z gigantycznym ślimakiem, staniemy twarzą w twarz ze swoimi demonami i rozpoznamy podwójnego agenta.

    Na konsolę PlayStation Vita trafiła odświeżona, dotykowa wersja starej jak świat gry logicznej „Lemmings”. Sterowanie dotykowe w grze tego typu jest idealnym pomysłem. Nie mogło się nie udać, prawda? Ano, mogło.

    W tym specyficznym odcinku Retro wspominamy dwie gry, które skakały sobie do gardeł u schyłku XX wieku. Ponieważ trudno dyskutować o jednej, ignorując drugą, zdecydowałem się na niemal dwudziestominutowe zestawienie tego, czym chlubiły się one w okolicach premiery.

    Po której stronie barykady opowiadaliście się w młodości wy?