Ta metalowa replika Poké Balla waży tyle, że nie sugerowałbym nią rzucać. Ani mimo wszystko kupować, bo to zabawkowy Poké Ball w cenie komórki.

Kolejny rok, kolejna recenzja komputera od GPD. Win 3 to najbardziej ambitne urządzenie tego producenta i ryzykowna zmiana formy. Zamiast maleńkiego, kilkucalowego laptopa przyjmuje on formę konsoli przenośnej inspirowanej wyraźnie hybrydą Nintendo Switcha i zapomnianych mikropecetów Sony VAIO. Zbiegiem okoliczności, okazuje się również mocnym konkurentem dla ogłoszonego bardzo niedawno Steam Decka Valve.

Super Mario Land 2: 6 Golden Coins to idealny przykład na to, że ograniczenia sprzętowe to jedynie sugestia. Piękna graficznie, z zapadającą w pamięć oprawą dźwiękową i fantastyczną rozgrywką.

Strzelaj, skakaj, przeładowywuj, wszystko w rytm muzyki! Cholernie dobrej muzyki.
Dzisiaj zerkniemy na BPM: Bullets Per Minute, produkcję która oczarowała redaktora EvilSaigę.

Klimatyczna, pikselowa przygodówka w klimatach noir mimo niewielkich rozmiarów szturmem zdobyła serca wielu recenzentów. Zobaczcie czym urzekła Pana Dibblera w jego Podglądzie.

Oparty o nowelę graficzną o tym samym tytule XIII („Thirteen”) to niedoceniona w premierę, a dziś uważana za kultową pierwszoosobowa strzelanka w specyficznej, komiksowej konwencji.

Polski GameDev to nie tylko wielkie i głośne tytuły. Czasem warto pochylić się również nad tymi zupełnie niewielkimi, tworzonymi po godzinach przez jedną osobę, jak w tym wypadku. Yerba Mate Tycoon to pierwsza gra na pecety twórcy kryjącego sie pod pseudonimem DonislawDev.

Po zdecydowanie zbyt długiej przerwie witamy w kolejnym odcinku RUPIECIARNI! Fajnie móc znowu nagrywać w terenie! I znów spotkać się w większym redakcyjnym gronie!

Chernobylite to gra od polskiego studia The Farm 51. Pomimo wspódzielenia klimatu z takimi tuzami gamingowego światka jak S.T.A.L.K.E.R. czy Metro 2033, gameplayowo uderza w nieco inne tony. Dla fanów survival horrorów z elementami akcji może to by prawdziwa gratka. Zerknijcie na recenzję redaktora EvilSaiga!

Rozpakowanie edycji kolekcjonerskiej („Collector’s Oddition”) gry Oddworld: Soulstorm! Wybaczcie warunki, ale mewy były tego dnia baaaardzo roześmiane.