Przeszukaj kategorie
    Całkiem prawdziwy banner reklamowy, nie kłamię

    Poprosiliśmy twórców Dizzyego i Super Robin Hooda o ich opinię na temat kultowego pegasusowego kartridża „Złotej Czwórki”. Philip i Andrew Oliver, autorzy dwóch z czterech gier zawartych na kompilacji współpracowali blisko z producentami oryginalnych wersji tej składanki w czasach jej powstawania.

    Croc: Legend of the Gobbos studia Argonaut Software to jedna z najciekawszych platformówek 3D drugiej połowy lat 90. Choć powszechnie uważa się, że powstała „na fali” innych gier tego typu, w rzeczywistości proces jej rozwoju jest dużo bardziej skomplikowany. Mimo upływu lat gra o krokodylku trzyma się zaskakująco dobrze, szczególnie graficznie, chociaż sterowanie, szlif i projekt poziomów trącą już niestety myszką.

    Wydane rok temu This War of Mine zostało wyjątkowo ciepło przyjęte przez graczy i krytyków. Gra, oprócz sukcesu finansowego, zdobyła wiele nagród dla tytułów niezależnych, a także wywołała poruszenie swoją dojrzałą i poważną tematyką. Od czasu premiery doczekaliśmy się portów na kilka platform – przyjrzyjmy się wersji  działającej na smartfonach z systemem Android.

    Amplitude to rytmiczna zręcznościówka w starym dobrym stylu, gdy developerom uchodziło jeszcze na sucho publikowanie gier takich jak Frequency czy Vib Ribbon. Gra jest ufundowanym na Kickstarterze rebootem serii, która miała swoją premierę za czasów PlayStation 2, a za produkcję odpowiedzialni są jej oryginalni autorzy ze studia Harmonix.

    Dark Archon i Grem mieli przyjemność odwiedzić studio Radiant Worlds zasłużonych braci Philipa i Andrew Oliverów. Podczas gdy my pracujemy w pocie czoła nad montażem materiałów, wy rzućcie okiem na to co działo się za kulisami i czego możecie się po nich spodziewać!

    Chyba większość z nas zna to uczucie, gdy skrzętnie pielęgnowany spokój, w jednej chwili, niespodziewanie, zostaje przerwany. Wydaje nam się, że jesteśmy zbyt mali by stawić czoła złu które dotyczy dobra ogółu. Nic bardziej mylnego. Bo kto, jeśli nie właśnie My?

    Larry i jego bajerancki Garniak bawią graczy już niemal 30 lat. Alowi Lowe udało się stworzyć postać, która jest w tym samym stopniu słodka i żałosna – przygnębiająco kiczowata i nieznośna, a jednocześnie sympatyczna i wesoła. Mimo że od premiery ostatniej części* Leisure Suit Larry mija w tym roku 20 lat (!), a normy społeczne uległy diametralnej zmianie, wciąż po cichu liczę, że Laffer jeszcze wyruszy kiedyś na ostatnią randkę.

    *martwe podrygi jego krewnego pomińmy dla przyzwoitości.

    W tym miesiącu w Indie Boksie fenomenalna gra planszowa Armello. Zestaw kolekcjonerski również trzyma wysoki poziom zeszłego miesiąca choć tym razem jego elementy to faktyczne gadżety kolekcjonerskie, a nie „zabawki” do codziennego użytku. Indie Box pozostaje więc moją ulubioną paczką do rozpakowywania.