Przeszukaj kategorie
    Całkiem prawdziwy banner reklamowy, nie kłamię

    Steins;Gate to wizualna nowelka o podróżach w czasie, definicji duszy, człowieczeństwa i losie. To również bardzo przyjemna pozycja dla miłośników gatunku, idealna dla konsoli PlayStation Vita.

    Tak, tak, słyszeliśmy głośno i wyraźnie, że chcielibyście zobaczyć więcej rozpakowań Retro Gamer Crate’ów. Przychylamy się do tej prośby i rozpakowujemy kolejną paczkę firmy retrogamerzone.com.

    Dziś bardzo osobiście o jednej z mojej ulubionych serii wszech czasów. „Wormsy” umilały mi deszczowe popołudnia i nudne posiedzenia w szkolnej świetlicy, a moim wielkim marzeniem było zawsze odwiedzić siedzibę Team 17. Jeśli materiał ten spotka się z waszą aprobatą i zgromadzi dość wyświetleń, podeślę go do autorów Wormsów. Kto wie, może pozwolą mi wpaść do ich siedziby i nakręcić jakiś interesujący materiał o idolach mojego dzieciństwa!

    Hatred to strzelanka, w której zadaniem grającego jest zabawa w masowego mordercę. Zapowiadało się nieźle, ale niestety skończyło na bardzo nudnej i monotonnej zabawce z zeszłej epoki.
    Wybaczcie katarek. Pewnych problemów nie przeskoczy się nawet z giwerą w dłoni. [`]

    Kholat to polski „horror chodzony” firmy IMGN.PRO. To bardzo specyficzny tytuł dla bardzo specyficznej widowni, więc opinie na temat tego co myśleć o tej produkcji będą podzielone. Bardzo interesująca za to jest ona z punktu widzenia napędzającej ją technologii – to jedna z pierwszych komercyjnych gier na nowym silniku Unreal Engine 4!

    Raz w tygodniu sugeruję wam prostą, darmową grę na nudne wieczory, usypiające wykłady czy pobyt w pracy. Dziś: AdVenture Capitalist – czyli o tym jak zostać milionerem w kilku kliknięciach.

    Fallout Shelter to darmowa gra komórkowa tocząca się w uniwersum Fallouta. Jako nadzorca schronu grający musi rozbudowywać swoją „kryptę” i zapewniać surowce dla przebywających w nim mieszkańców.

    W ciągu kilku ostatnich lat gry indie zyskiwały wiele na popularności. Spora liczba tych produkcji pokazała, że nie trzeba wielkiego budżetu i legionu ludzi, by stworzyć coś ciekawego. Gracze nie cierpią jednak monotonii, potrzebne jest więc ciągłe gnanie do przodu z nowymi, szalonymi pomysłami, aby wygrać z szeroką konkurencją na rynku tytułów niezależnych, a do tego mieć jakieś szanse z kolosami klasy AAA. Przykładem interesującego, świeżego pomysłu jest Crypt of the NecroDancer, którego ojcowie, studio Brace Yourself Games, wykreowało na rytmicznego roguelike’a.