Przeszukaj kategorie
    Całkiem prawdziwy banner reklamowy, nie kłamię

    Nie jestem fanem growych horrorów, nie bardzo lubię się aż tak bać. Wolę obejrzeć straszny film w gronie znajomych, jak już, nie jest wtedy aż tak przerażający i sprawia sporo frajdy. Za to gra ogrywana samemu w ciemności, z założonymi słuchawkami, przeraźliwie potęguje wszelkie emocje. Od czego jednak moje wyzwanie, jak nie od wychodzenia ze strefy komfortu i próbowania nieznanego. W tym wypadku opłaciło się.

    Gry survivalowe nie budzą obecnie takiego zainteresowania jak jeszcze kilka lat temu. To jednak nie znaczy, że na rynku nie pojawiają się interesujące tytuły w tym gatunku. Dzisiaj zapraszamy was do zerknięcia na Green Hell, które obecnie znajduje się we wczesnym dostępie.

    Kolejna pozycja na Switcha, tym razem z pewnością sławniejsza. Gdy przed E3 wyciekła zapowiedź tego tytułu – nie mogłem w nią uwierzyć. Nowa gra z Mario od Ubisoftu już była całkiem niecodzienną rzeczą, ale zmiksowana z trochę przymierającą i głupkowatą marką Kórlików? A jednak okazało się to prawdą i mimo wszystko gra wyszła bardzo dobra. Powiedziałbym nawet, że jedna z pozycji obowiązkowych na Switchu.